*[Relacja/Samolot] polski MIG-29
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Staram się jak mogę. Niestety szpary gdzieniegdzie są. Jak się dobrze poprzyglądasz zdjęciom, to wypatrzysz. Na przykład przednia część owiewki kabiny nie przylega dokładnie do kadłuba. Na szczęście nie są to duże błędy i na żywo nie rzucają się w oczy. A poszycie faktycznie nie pofalowało się prawie nigdzie. Jest to jednak efekt użycia nowego papieru. Ty wykonujesz model, który ma już kilkanaście lat, więc masz o wiele trudniejsze zadanie przy kształtowaniu poszczególnych części. No i ja mam spore ułatwienie w budowie w postaci zdjęć z Twojej relacji.
Powodzenia i wytrwałości życzę i kibicuję do końca.
Powodzenia i wytrwałości życzę i kibicuję do końca.
Ostatnio prace trochę zwolniły, ale wcale nie oznacza to, że straciłem zapał do budowy. Chęci są, tylko czasu brak. Ale na szczęście udało się coś zdziałać. Powstały stateczniki pionowe wraz z kilkoma antenami umieszczonymi na ich końcu. Tutaj nie było większych kłopotów z montażem. Wszystko dobrze pasowało.
No i w końcu widać polską szachownicę
No i w końcu widać polską szachownicę
Gondole silników wraz z wnękami podwozia gotowe. Główne chwyty powietrza, podobnie jak górne, wykonałem jako zamknięte. Czyli samolot będzie w całkowitym spoczynku.
Całość, po zmontowaniu dokleiłem do reszty samolotu. Nie było to łatwe zadanie. Wprawdzie silniki pasowały dość dobrze, ale wklejenie ich przysporzyło trochę problemów. Na ostatniej fotce widać, że wręgi OL i OP nie są w jednej płaszczyźnie z ostatnią wręgą kadłuba. Nie wiem z czego wyniknął ten problem, bo reszta zeszła się bez problemu. Zauważyłem, że w relacji moresa także występuje ten błąd, ale w nieco mniejszym stopniu. Może to być wada opracowania. Różnica zostanie zniwelowana podczas montażu dysz wylotowych.
To już ostatnie zdjęcia przed Wielkanocą, więc życzę wszystkim oglądającym WESOŁYCH ŚWIĄT
Całość, po zmontowaniu dokleiłem do reszty samolotu. Nie było to łatwe zadanie. Wprawdzie silniki pasowały dość dobrze, ale wklejenie ich przysporzyło trochę problemów. Na ostatniej fotce widać, że wręgi OL i OP nie są w jednej płaszczyźnie z ostatnią wręgą kadłuba. Nie wiem z czego wyniknął ten problem, bo reszta zeszła się bez problemu. Zauważyłem, że w relacji moresa także występuje ten błąd, ale w nieco mniejszym stopniu. Może to być wada opracowania. Różnica zostanie zniwelowana podczas montażu dysz wylotowych.
To już ostatnie zdjęcia przed Wielkanocą, więc życzę wszystkim oglądającym WESOŁYCH ŚWIĄT
Powiem Ci ze pieknie wyszedł ten modelik jak byś tak zrobił jeszcze ruchome dysze to by był naprawde super, chociaż z tego co widzę to górne wloty zrobiłeś zamknięte, troszkę by to urozmaiciło model gdybyś pokombinował z tym elementem. W Migu jest bardzo widoczny i można z niego zrobić niezły bayer no ale to Twój modelik i twoja relacja. Strasznie Ci kibicuję bo sam sobie chyba skleję takiego właśnie MIgunia.
a co do Miga z MM i dziwnego kształtu osłony kabiny to Mały modelarz nigdy nie miał zbyt udanych wycinanek Mig-29, su- 27 tez im zbytnio nie wyszedł, nie wiem czemu tak jest no ale to pytanie do LOK.
(jak byś potrzebował opis jak zrobić ruchome dysze to śmiało)
pozdrawiam stary latawiec Kumbot (z nostalgią patrzę na Miga)
a co do Miga z MM i dziwnego kształtu osłony kabiny to Mały modelarz nigdy nie miał zbyt udanych wycinanek Mig-29, su- 27 tez im zbytnio nie wyszedł, nie wiem czemu tak jest no ale to pytanie do LOK.
(jak byś potrzebował opis jak zrobić ruchome dysze to śmiało)
pozdrawiam stary latawiec Kumbot (z nostalgią patrzę na Miga)
Ukasso, na model patrzę z rosnącym zachwytem, a na Twoje umiejętności - z zazdrością...
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Kumbot -dysze robię według opisu z wycinanki, tak jak i cały model. Chcę, żeby był solidny i bez żadnych ruchomych elementów. Ale bardzo jestem ciekawy Twojego pomysłu. No i zachęcam do zbudowania tej maszynki, bo zabawa świetna.
ZbyszekS -nie przesadzajmy z tymi umiejętnościami. To ja zawsze patrzę na Twoje z zazdrością i od początku mojej obecności na forum pilnie śledzę prowadzone przez Ciebie relacje. Można się z nich sporo nauczyć
ZbyszekS -nie przesadzajmy z tymi umiejętnościami. To ja zawsze patrzę na Twoje z zazdrością i od początku mojej obecności na forum pilnie śledzę prowadzone przez Ciebie relacje. Można się z nich sporo nauczyć
Bardzo lubię budować modele Radzieckich ( Rosyjskich ) myśliwców mig 29 to był mój pierwszy model ( styropian cięty przerobioną lutownicą oporową, atlas plus i polimerowy klej , na to plakatówki i kółka od jakiegoś samochodu i gotowe jak na 13 latka wyszło bardzo fajnie). w skali 1:23 czy jakoś tak. . Potem zrobiłem tego miga już w kartonie ( blok techniczny, ojciec załatwił jakiś rysunki, Przegląd lotniczy, Wiestnik Wozdusznogo Fłota, ołówek, cyrkiel i linijka i 3 mcs szkołę miałem z głowy . Chodziłem jak w transie bo kombinowałem nad coraz to nowymi elementami( pamietam ze wnętrze kabiny to było wyzwanie, mało zdjęć, o wymiarowaniu elementów w opracowaniu i rozmieszczeniu ich w kabinie można było pomarzyć, a co dorwałem zdjęcie wnętrza to było inne rozmieszczenie przyrządów lub niektórych w ogóle nie było albo, były jakieś inne, kompletny szok, przynajmniej z fotelem nie było problemów ). skala 1: 33. Potem MM zrobiłem cały ruchomy podwozie, wloty, klapy, itd itp. co do części ruchomych i ich wykonania to nie ma problemu, nie chcę ci zaśmiecać wątku( i tak sie już pochwaliłem za bardzo ) opisem więc może przyślę ci na emila. odpisz jak wolisz.
Kumbot -jak chcesz, to daj opis tutaj. Możesz dać też jakieś fotki jak to wygląda w praktyce. Ewentualnie możesz też założyć nowy wątek, jeśli jeszcze takiego nie ma. Mógłby się nazywać "ruchome elementy w modelach". Zacząłbyś od ruchomych dysz. Myślę, że parę osób chętnie o tym poczyta. W tym także ja.
Seweryn -cieszę się, że mój pomysł komuś się spodobał. Zobaczymy jak to będzie wyglądało po skończeniu budowy
Seweryn -cieszę się, że mój pomysł komuś się spodobał. Zobaczymy jak to będzie wyglądało po skończeniu budowy