Inny AVENGER, ale tez morski bombowiec

Artur Domański · Post autor: **Artur Domański** » sob mar 26 2005, 14:57

Nadszedł czas malowania pisanek i modeli

Ostatnie zdjecia kokpitu w naturalnych barwach plastiku i blaszek, nastepne foty beda juz w kolorze
Obrazek

gulus · Post autor: **gulus** » sob mar 26 2005, 15:30

Jasny gwint, piękna grzebanina, mnie w skali 1/48, te wszystkie linki, panele, wajchy do szewskiej pasji doprowadzają.

gulus

Maciej · Post autor: **Maciej** » sob mar 26 2005, 15:58

Taaa...
a Lent to na śniadanko robi...
Nie wiedziałem, że pilot 188-mki miał taki "seksowny" fotelik!

Pozdrawiam,
Maciej

Artur Domański · Post autor: **Artur Domański** » sob mar 26 2005, 20:03

"Pisanka" juz pomalowana, mozna zaczynać świeta, udało sie wczesniej sponczyc niz myslalem
Obrazek

Robert Karwan · Post autor: **Robert Karwan** » sob mar 26 2005, 20:19

W południe wstwione w stanie surowym a wieczorem już pomalowane..... no no wyjątkowe tempo.
Ja też nie wiedziałem,ze pilot w takim fotelku siedział.

Pozdrawiam.

Artur Domański · Post autor: **Artur Domański** » sob mar 26 2005, 20:27

Robert Karwan pisze:W południe wstwione w stanie surowym a wieczorem już pomalowane..... no no wyjątkowe tempo.
Ja też nie wiedziałem,ze pilot w takim fotelku siedział.

Zdjecia poprzednie były sprzed paru dni, zapomniałem ze je robiłem i dzisiaj jak sprawdzalem aparat okazało sie ze sobie leza w pamieci, wiec wsadzilem je na forum, co zas sie tyczy fotela to takie były

Okonek · Post autor: **Okonek** » sob mar 26 2005, 23:27

Jak zwykle u Lenta jest na co popatrzec

Czekam na ciag dalszy

marciu11 · Post autor: **marciu11** » ndz mar 27 2005, 0:57

O kruca fuks! Ale to sliczne
...eee ze tan, co to ja chcialem powiedziec? Aaaaa Kelner! Dla mnie dwa razy.

MarCiu

Artur Domański · Post autor: **Artur Domański** » ndz mar 27 2005, 16:34

W przerwach pomiedzy kolejnymi wizytami przy stole i spacerami co nieco składam do kupy oraz maskuje
Obrazek

Artur Domański · Post autor: **Artur Domański** » pn mar 28 2005, 12:46

Kolejna porcja wielkanocnego jajeczka, sa to ostatnie foty. Nadszedł czasz szpachlowania, nacinania nowych linii - jak ja tego nie cierpie.
Jurek jest teraz posklejany w głowne moduły które trzeba obrobic i skleic do kupy.
Obrazek