Kadłuby żywiczne z GPM

Bartek Papis · Post autor: **Bartek Papis** » pn paź 18 2004, 15:17

Witam

Jestem nowym forumowiczem choć już jakiś czas śledze to forum.

Interesują mnie wasze opinie na temat kadłubów z żywicy które oferuje firma GPM do swoich modeli kartonowych.

Wprawdzie karton to karton (i cała radość ze składania szkieletu i okjejania go poszyciem ) ale mam chęć kupić taki kadłub żywiczny do SARATOGI GPM-u na próbę z ciekawości.

Czekam na opinie

Rogal · Post autor: **Rogal** » pn paź 18 2004, 19:52

Powiem tak, ja bym nie kupił takiego kadłuba, ze względu na cenę jak równiez na to że to jest już zbyt wielkie pójście na łatwizne. Model kartonowy to model kartonowy. Wprawdzie z całą pewnością taki kadłub lepiej wygląda niz wykonany z kartonu. Ale jak cos mocno nie wyjdzie to jaki problem żeby go wyszpachlować.
Załóżmy ze kupimy kadłub z żywicy, relingi, el. fototrawione, maszty i reje(robiąc żaglowiec), to z modelu kartonowego naprawde mało pozostanie. Odbierze to całą przyjemność z klejenia i poszukiwania różnych rozwiazań. Takie jest moje zdanie, oczywiście kazdy z modelarzy moze mieć inne.

Maciej · Post autor: **Maciej** » pn paź 18 2004, 19:55

Model jest model - i chodzi w nim właśnie o model.
Reszta to mniemanologia!

Pozdrawiam,
Maciej

kopajt · Post autor: **kopajt** » pn paź 18 2004, 20:12

Maciej pisze:Model jest model - i chodzi w nim właśnie o model.
Reszta to mniemanologia!

yyyyyy.... Jasne...

a co oznacza słowo kartonowy, plastikowy...
jakoś nie spotkałem się z określeniem "model mniemanologiczny"

Łosiu · Post autor: **Łosiu** » pn paź 18 2004, 20:13

To nie jest chyba temat o wyższości kartonu nad żywicą, tylko pytanie o konkretny wyrób (rozumiem że o wrażenia z kontaktu z tym czymś

)
Proszę, nie pisz(cz)cie o tym że karton to, a model to. Sam jestem baaardzo ciekaw jak to wygląda "na własne oczy"
Prosimy o podzielenie się wrażeniami pierwszych "macantów" :P

(czy wiadomo już czy do innych modeli - innych firm - będą robione??)

Maciej · Post autor: **Maciej** » pn paź 18 2004, 20:32

No co ty kopajt?!
Brzydzi Cię łączenie technik?!
Można być "ortodoksem" ale wtedy trzeba nim BYĆ.
Kategorie - jak najbardziej. Tylko czy każdy musi się ścigać?!

Pozdrawiam,
Maciej

Vivit · Post autor: **Vivit** » pn paź 18 2004, 20:45

Z relacji naocznych macantów wynika, że gra nie warta świeczki.
Oczywiście można to to zastosować...ale pytanie ile pozostanie radochy dla siebie...
Są dwie drogi.....albo zaakceptuje się wady i zalety kartonu i wtedy nie spojrzysz na niekartonowy wyrób. Albo kupisz kadłub i potem będzie to wyglądało tak...
częśc podwodna - bez wad ideał...
reszta....same wady....
Pozostaje twoje sumienie i jak chcesz ten model widzieć...
Prywatnie powiem tylko tyle....że do lotniskowca nie kupił bym. W pancerniku może....ale wtedy musiał bym zrewidować swoje poglądy...na szczęście cena mnie odstrasza ..

kopajt · Post autor: **kopajt** » pn paź 18 2004, 20:55

Maciej pisze:No co ty kopajt?!
Brzydzi Cię łączenie technik?!

Nie... choć sam nie wiem czemu...
Model kartonowy pięknie wygląda jeśli "dodatki" są z innej branży (może być branża metalurgiczna)

ale tylko wtedy jeśli pozostaną "dodatkami"...
Przy całym kadłubie już nie można powiedzieć że to "dodatek"

Panowie - nie oszukujmy się...
Kto będzie miał ochotę - i tak kupi kadłub żywiczny...
Kto bedzie chciał zrobić kartonowy - zrobi...
Kto nie bedzie miał kasy na żywicę - też zrobi

Wszystko zależy kim jest ten ktoś ...

Maciej · Post autor: **Maciej** » pn paź 18 2004, 20:58

No to kopajt "zdefiniował" dodatki...
Reszta to prawda, kto chce ten kupi i zastosuje.

Pozdrawiam,
Maciej

Vivit · Post autor: **Vivit** » pn paź 18 2004, 21:57

Kopajt jakże to nie dodatek.....jeden ale jaki duży..

Weź proszę pod uwagę że to nawet są dodatki hurtem wzięte...bo jak policzyć ile tam brytów blachy to masz cała masę dodatków....