Algorytmy prezentowane w temacie o rozwijaniu brył mogą budzić pewną nieufność. W końcu to tylko teoria i nie wiadomo jak sprawdziłaby się w prawdziwym programie. Program taki postanowiłem napisać i powoli od ok. miesiąca zmagam się z opornością programistycznej materii.
Programowaniem interesuję się bardzo amatorsko i szczerze mówiąc dopiero stawiam w tej dziedzinie pierwsze kroki. Uczę się programowania w Borland Delphi 7.0, którego legalna wersja do użytku osobistego była dołączona do Chipa (chyba 4/2003).
Program w swojej "filozofii" będzie nieco podobny do Siatek oraz Kresek, jednak - docelowo - zapuszczający się nieco dalej w modelarskie zakątki.
Na razie jest dostępna wersja testowa, którą można ściągnąć z zaczątków strony na jego temat. Strona umożliwia jedynie ściągnięcie pliku – więcej na razie nie potrafię .
WSZYSTKIE zastosowane algorytmy są identyczne z prezentowanymi w temacie o rozwijaniu, można więc przekonać się o ich skuteczności.
Program jest słabo „idiotoodporny”, więc po wpisaniu błędnych danych może zachować się nieobliczalnie.
Tu więc zaznaczam, że jego użytkownik używa go na własne ryzyko a ja nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne straty powstałe w wyniku jego stosowania.
Musiałem dać mu jakąś nazwę, najlepiej "międzynarodową". Wypisałem więc kilka słów kojarzących się z bryłami i przetestowałem je w słowniku angielsko-polskim. Jedno z tłumaczeń przykuło moją uwagę: bryła=lump.
Po bardziej dogłębnym doszukiwaniu się tłumaczenia, okazało się, że słowo "lump' stosuje się bardziej w zwrotach typu "lump of sugar" - "bryłka cukru". Z bryłami ma jednak jakiś luźny związek a jego nazwa łatwo się odmienia. I tak ochrzciłem go nazwą Lump, co dla programu typu freeware bardzo przystoi
Wyobraźmy sobie, że ktoś przy jego pomocy zaprojektował kawałek modelu i pada pytanie na Forum: jak to zaprojektowałeś?
I pada odpowiedź: zrobiłem to przy pomocy Lumpa. Albo: zrobił to za mnie Lump.
Bardzo przyjemnie
Obsługa jest prosta: po wybraniu bryły i wpisaniu wymiarów trzeba kliknąć przycisk Start, co spowoduje narysowanie rozwinięcia przeskalowanego tak, aby zmieściło się ono na ekranie.
Wygenerowany rysunek można zapamiętać na razie tylko w formacie bmp (300dpi) – trzeba kliknąć na przycisk „Start” a potem „Zapisz bmp” (rysunki zajmują sporo miejsca – format A-4 około 20 MB). Nie ma też opcji drukowania – trzeba użyć jakiegoś programu graficznego. W Photoshopie oraz IrfanView wydruki miały prawidłowe rozmiary. Windowsowy Paint niestety powiększał rozmiary wydruku – nie wiem z jakiego powodu.
Program nie ma ograniczeń w danych – można próbować np. z walcem o wysokości 500 mm .
Interfejs jest tymczasowy – docelowo program będzie komunikował z użytkownikiem bez pomocy słów, co ułatwi jego ekspansję w różne rejony świata . Plik został spakowany WinRAR-em do formatu zip i po rozpakowaniu nie wymaga instalacji – wystarczy uruchomić plik lump.exe.
Miłego testowania - wszelkie uwagi wskazane.
Lump- nowy polski program do rozwijania siatek brył*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
Gratulacje Syzyf! Przedstawiłeś bardzo wygodny w urzyciu program. To chyba jedyny "lump", który wie co robi i jak się zachować .
Przeprowadziłem wstępny test. Narysowany walec przeniosłem do darmowego programu GIMP, i otworzyłem w skali 1:1 (100%). Po wydrukowaniu wymiary zgadzają się idealnie.
Dzięki za ogrom włożonej pracy. Ja na pewno będę korzystał z Twojego programu.
Pozdrawiam,
Piotr
Przeprowadziłem wstępny test. Narysowany walec przeniosłem do darmowego programu GIMP, i otworzyłem w skali 1:1 (100%). Po wydrukowaniu wymiary zgadzają się idealnie.
Dzięki za ogrom włożonej pracy. Ja na pewno będę korzystał z Twojego programu.
Pozdrawiam,
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Cieszę się, że znaleźli się odważni, którzy odpalili mój programik i to nawet z pozytywnym skutkiem
Program powinien być w miarę bezpieczny, ponieważ nie grzebie w rejestrze, nie operuje bezpośrednio na pamięci itp. Choć może zdarzyć się jakiś zwis komputera. Mnie to się jeszcze nie zdarzyło (testowałem na Win98 i XP).
Będę starał się go stopniowo rozbudowywać o kolejne moduły i bryły. Niestety jest to zajęcie bardzo czasochłonne, ale mam zamiar posuwać się stopniowo do przodu. Ta wersja była pomyślana bardziej pod kątem praktycznego wykorzystania prezentowanych w sąsiednim wątku algorytmów. Docelowo algorytmy te będą bardziej zunifikowane, tzn. mam mętną wizję np. wspólnego algorytmu do rozwijania stożków ściętych prosto i ukośnie wraz z takimiż ostrosłupami. Podobnie jest przy walcu i graniastosłupie. Wymaga to jednak sporo namysłu i testów.
Elementy zwijane w rulon powinny też być. Mam jeszcze kilka pomysłów na inne moduły, ale o tym sza. Konkurencja nie śpi .
Fajnie, że przetestowałeś Piotrze drukowanie rysunków w GIMP-ie. Akurat nie miałem go zainstalowanego, gdy robiłem wydruki.
Lump - GIMP brzmi podobnie. Aż sięgnąłem do słownika, żeby zobaczyć co znaczy słowo gimp po angielsku.
Okazało się, że jedno ze znaczeń to .. "kulawy".
Tak więc bryły rozwija lump, a drukuje je kulawy .
Może ktoś zna jeszcze jakiś program pasujący do tej paczki?
Co za para (z całym szacunkiem dla lumpów i chodzących inaczej ).
Jeśli ktoś ma pomysły co program mogłby jeszcze robić, to zapraszam ...
Program powinien być w miarę bezpieczny, ponieważ nie grzebie w rejestrze, nie operuje bezpośrednio na pamięci itp. Choć może zdarzyć się jakiś zwis komputera. Mnie to się jeszcze nie zdarzyło (testowałem na Win98 i XP).
Będę starał się go stopniowo rozbudowywać o kolejne moduły i bryły. Niestety jest to zajęcie bardzo czasochłonne, ale mam zamiar posuwać się stopniowo do przodu. Ta wersja była pomyślana bardziej pod kątem praktycznego wykorzystania prezentowanych w sąsiednim wątku algorytmów. Docelowo algorytmy te będą bardziej zunifikowane, tzn. mam mętną wizję np. wspólnego algorytmu do rozwijania stożków ściętych prosto i ukośnie wraz z takimiż ostrosłupami. Podobnie jest przy walcu i graniastosłupie. Wymaga to jednak sporo namysłu i testów.
Elementy zwijane w rulon powinny też być. Mam jeszcze kilka pomysłów na inne moduły, ale o tym sza. Konkurencja nie śpi .
Fajnie, że przetestowałeś Piotrze drukowanie rysunków w GIMP-ie. Akurat nie miałem go zainstalowanego, gdy robiłem wydruki.
Lump - GIMP brzmi podobnie. Aż sięgnąłem do słownika, żeby zobaczyć co znaczy słowo gimp po angielsku.
Okazało się, że jedno ze znaczeń to .. "kulawy".
Tak więc bryły rozwija lump, a drukuje je kulawy .
Może ktoś zna jeszcze jakiś program pasujący do tej paczki?
Co za para (z całym szacunkiem dla lumpów i chodzących inaczej ).
Jeśli ktoś ma pomysły co program mogłby jeszcze robić, to zapraszam ...
Moje modele: archiwum
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8