Witam,
Strk nic dodać nic ująć. Bardzo mi się podoba i gratuluję wspaniałego powrotu do modelarstwa. Jak na tyle lat abstynencji od klejenia to chylę czoła przed twoim warsztatem i zasobem cierpliwości. Tym bardziej ,że na powrót wybrałeś sobie wymagający i trudny model. Mam nadzieję ,że teraz to już się nie odkleisz na parę lat i zaczniesz kleić coś bardziej spasowanego. Jeszcze raz gratuluję i czekam na kolejną relację.
Pozdrawiam.
*[Relacja/Samolot] Harrier FRS Mk1
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork