*[Relacja/Samolot] polski MIG-29
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Tak się składa że pracuję w tej eskadrze więc jeśli będziesz potrzebował konkretnych zdjęć związanych z migiem o nr 77 to może coś mi się uda zrobić , a tak w ramach ciekawostki samolot ten na początku kwietnia wrócił razem z polskim kontyngentem z Litwy gdzie pełnił służbę w ramach Air Policing strzegąc granic Łotwy ,Estoni i Litwy.Powrócił z tamtąd z kilkoma nowymi emblematami na płatowcu tzn na prawym stateczniku w tej chwili znajduje się okrągła "pieczęć" z białym orłem , koło kabiny pilota jest namalowany mały czarny smok i nick pilota który na nim tam latał oraz na wszystkich zasłonkach dyfuzorów wlotowych silników samolotów "litewskich"są namalowane ozcy jakiegoś drapieżnika.Trzymam kciuki i czekam na dalsze postępy Pozdrawiam.
Główne chwyty powietrza, podobnie jak górne, wykonałem jako zamknięte. Czyli samolot będzie w całkowitym spoczynku.
Wtym miejscu muszę powiedzieć ale , ponieważ zasłonki lub jak kto woli wloty główne zamykają się w trakcie uruchamiania silnika na ziemi a wloty górne się otwierają.Ma to na celu ochronę silnika przed przypadkowym zassaniem czegokolwiek w trakcie kołowania. W momęcie oderwania się samolotu od ziemi zaslonki główne się otwierają a górne zamykają.
Wtym miejscu muszę powiedzieć ale , ponieważ zasłonki lub jak kto woli wloty główne zamykają się w trakcie uruchamiania silnika na ziemi a wloty górne się otwierają.Ma to na celu ochronę silnika przed przypadkowym zassaniem czegokolwiek w trakcie kołowania. W momęcie oderwania się samolotu od ziemi zaslonki główne się otwierają a górne zamykają.
Co do szpar na łączeniu gondol silnikowych z kadłubem (części OP i OL), to nie wiem czy zauważyłeś, że wszystkie wręgi kadłuba trzeba było zagiąć wzłuż dwóch pionowych linii, tak żeby lekko były pochylone w kierunku przodu. (u siebie się zorientowałem po sklejeniu szkieletu, ale coś tam "przycyganiłem" i nie wyszły takie duże). Chyba dlatego Ci wyszła taka szpara.
Ale, to nie jest problem, bo jak już napisałeś, można to bez problemu schować pod dyszami
Model ten wymaga bardzo dokładnego przestudiowania instrukcji oraz rysunków montażowych. Wszystko jest, tylko sobie trzeba umieć znaleźć
Ale, to nie jest problem, bo jak już napisałeś, można to bez problemu schować pod dyszami
Model ten wymaga bardzo dokładnego przestudiowania instrukcji oraz rysunków montażowych. Wszystko jest, tylko sobie trzeba umieć znaleźć
Slepya -ja miga drukowałem bezpośrednio na bloku technicznym i niczym nie podklejałem, ani nie impregnowałem.
Pawel. R. -Jeśli chodzi o malowanie, to bazowałem na schematach samolotu zaraz po remoncie jeszcze przed rokiem 2000. Wiem, że barwy nie są już całkowicie aktualne. Poza wymienionymi przez Ciebie zmianami ma on też kilka nowych plam, o nieco innym odcieniu szarości. Powstały one zapewne podczas prac remontowych. Dobrze jest to widać Tutaj. Pracę nad całkowicie aktualnym malowaniem ze wszystkimi szczegółami pozostawiam specjalistom od projektowania modeli. Moje malowanie zawiera zapewne jeszcze kilka innych błędów, ale opierałem je głównie na zdjęciach wyszukanych w internecie. Jako cywil, nie mam bowiem zbyt często bezpośredniego kontaktu z samolotami.
Co do zasłonek na wlotach, to znam zasadę ich działania, ale (może niepotrzebnie) zasugerowałem się opisem budowy:
Być może to błąd, ale tak je zostawię. Do ekspozycji zrobię najwyżej pomarańczowe osłonki na górne wloty. Takie jak na poniższej fotce.
Mores -wszystkie wręgi odgiąłem tak, aby były w jednej linii z łączeniem części poszycia. Widocznie trzeba było odgiąć je mocniej. Ale jest to w sumie nieistotne, bo po zamontowaniu dysz nie będzie w ogóle widoczne.
Dzięki wszystkim za cenne uwagi i powolutku zabieram się za dalszą budowę.
Pawel. R. -Jeśli chodzi o malowanie, to bazowałem na schematach samolotu zaraz po remoncie jeszcze przed rokiem 2000. Wiem, że barwy nie są już całkowicie aktualne. Poza wymienionymi przez Ciebie zmianami ma on też kilka nowych plam, o nieco innym odcieniu szarości. Powstały one zapewne podczas prac remontowych. Dobrze jest to widać Tutaj. Pracę nad całkowicie aktualnym malowaniem ze wszystkimi szczegółami pozostawiam specjalistom od projektowania modeli. Moje malowanie zawiera zapewne jeszcze kilka innych błędów, ale opierałem je głównie na zdjęciach wyszukanych w internecie. Jako cywil, nie mam bowiem zbyt często bezpośredniego kontaktu z samolotami.
Co do zasłonek na wlotach, to znam zasadę ich działania, ale (może niepotrzebnie) zasugerowałem się opisem budowy:
Być może to błąd, ale tak je zostawię. Do ekspozycji zrobię najwyżej pomarańczowe osłonki na górne wloty. Takie jak na poniższej fotce.
Mores -wszystkie wręgi odgiąłem tak, aby były w jednej linii z łączeniem części poszycia. Widocznie trzeba było odgiąć je mocniej. Ale jest to w sumie nieistotne, bo po zamontowaniu dysz nie będzie w ogóle widoczne.
Dzięki wszystkim za cenne uwagi i powolutku zabieram się za dalszą budowę.
Miałbyś możliwość podzielić się fotkami tych detali?PAWEŁ R. pisze:Powrócił z tamtąd z kilkoma nowymi emblematami na płatowcu tzn na prawym stateczniku w tej chwili znajduje się okrągła "pieczęć" z białym orłem , koło kabiny pilota jest namalowany mały czarny smok i nick pilota który na nim tam latał oraz na wszystkich zasłonkach dyfuzorów wlotowych silników samolotów "litewskich"są namalowane ozcy jakiegoś drapieżnika.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- macias13_84
- Posty: 106
- Rejestracja: pt sty 06 2006, 18:45
- Lokalizacja: Śmiechowice koło Opola/Opole
ukasso pisze:Slepya
Być może to błąd, ale tak je zostawię. Do ekspozycji zrobię najwyżej pomarańczowe osłonki na górne wloty. Takie jak na poniższej fotce.
To nie błąd ten typ tak ma
po wyciągnięciu podwozia w 29tce automatycznioe zamykają się główne wloty powietrza do silników
ma to na celu zapobiegnięciu dostanią się jakiegoś syfu do silnikia i zrobienia mu sporego bubu
sprytny ten samolocik
Czym sie różni rosyjski żołnierz od Amorka???...
Zupełnie niczym... Jest tak samo goły,bosy ale uzbrojony po zęby...
a strzelając do Ciebie mówi, że to z miłości
Zupełnie niczym... Jest tak samo goły,bosy ale uzbrojony po zęby...
a strzelając do Ciebie mówi, że to z miłości
Wymysł.Tak mam możliwość zrobienia bliższych zdjęć tego samolotu i jego nowych emblematów to co koledzy pokazali też jusz dużo pokazało ale mimo to spróbuję zrobic więcej zdjęć jak pożycze cyfrówkę.Chciałbym też poprawić swój błąd co do loga smoka.Oczywiście sam.77 nie ma smoka koło kabiny ma go sam. 111.Tak jak to widać na zdjęciach powyżej sam. 77 ma czarnego orła. Powodzenia przy budowie Ukasso bardzo mi się podoba to co już zrobiłeś.Powodzenia